Trichotillomania
Forum dla cierpiących na trichotillomanię i trichofagię. To choroba o podłożu obesyjno-kompulsywnym. Jeśli wyrywasz włosy i czujesz się osamotniona/ny ze swoim problemem, to jest miejsce dla Ciebie. Razem będzie nam łatwiej poradzić sobie z trich.
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 


Reakcja ludzi na trich
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Trichotillomania Strona Główna -> Życie codzienne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor Wiadomość
Ruby
Administrator
Administrator



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gloomsville
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Kwiecień 10, 2010, 4:04 pm    Temat postu: Reakcja ludzi na trich

Kilka razy już gdzieś przewijał się ten temat, ale zastanawiam się, kto z Waszego otoczenia wie o tym, że macie trichotillomanie. U mnie w domu wszyscy o tym wiedzą, ale oczywiście nie dalsza rodzina. Po pierwsze nie przepadam za nimi, a po drugie po co mają wiedzieć Wink

Ale kiedy ktoś zauważy moje łyse miejsca i się zapyta dlaczego tak mam, to odpowiadam szczerze, że to choroba i wyrywam sobie włosy. Zazwyczaj na początku najpierw się dziwią, więc tłumaczę im to na przykładzie obgryzania paznokci. Wtedy łatwiej im to pojąć. Jednak nigdy nie spotkałam się z obrzydzeniem czy dezaprobatą. Raczej zaciekawieniem właśnie. Kiedy przyjmą już to do wiadomości to wracamy do normalnej rozmowy.

A jak to wygląda u Was?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
RzucKamieniem.ona
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik



Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Kwiecień 11, 2010, 9:12 pm    Temat postu:

hmm u mnie nikt nie wie o tej choroobie i nie mam zamiaru o tym nikomu mowic ! Czasem w tych najgorszych chwilaach mam ochote powiedziec mamie ale nie chce jej zamartwiac bo jest starsza osoba a po za tym chyba bym sie nie odwazyla . Wie ona tylko ze jestem chora na 'jakas' chorobaa bo jak sie klocimy to czesto mowie (albo raczej krzycze cos w stylu) : mamo nawet nie potrafisz zauwazyc mojej choroby nie radze sobie z tym , jesli kiedy kolwiek bedziemy sie dobrze dogadywac to moze wtedy ci cos powiem . Ona niestety mysle ze sobie jaja robie z ta choroba ;/
Jelsi chodzi o too jak ludzie reaguja na ta chorobe to tak . W szkole jestem jakims dziwolagiem boo jak to mozliwe zeby jakas osoba nie miala brwi i rzes. Jak ktos sie pyta czemu to po prostu mowie zee juz si etaka urodzilam ;/ A tak bym chciala miec rzesy . umalowac je tuszeeem np ;///


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
perapa
Domownik
Domownik



Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Kwiecień 12, 2010, 8:38 am    Temat postu:

ja na pocztaku, gdy dowiedzialam sie, ze to choroba mialam takie samo podejscie jak rzuckamieniem-absolutnie nie chcialam nikomu nic powiedziec. Bylam przekonana, ze umre z ta tajemnica i nikt nigdy sie nie dowie o mojej chorobie. Ale gdy zaczelam chodzic na terapie, moje nastawienie do choroby bardzo sie zmienilo. Jeszcze nie umiem tak jak TY Ruby mowic obcym osobom o chorobie, ale kilka najblizszych mi osbob juz o niej wie, lacznie z moja mama.

Jaka byla ich reakcja? Ja sie najbardziej balam tego, ze ich to moze brzydzic, ze bede dla nich wstretna itp. Moze zacytuje wypowiedz, jaka sie najczesciej u nich powtarzala: "Nigdy nie pomyslalam, ze robisz cos obrzydliwego. Jest mi bardzo przykro, ze robisz sobie krzywde i sprawiasz sobie bol. Bardzo chcialabym ci pomoc, ale nie wiem jak, naucz mnie tego".
Mysle wiec, ze bardzo ladna reakcja, ktorej na pewno sie nie spodziewalabym...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ruby
Administrator
Administrator



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gloomsville
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Kwiecień 12, 2010, 9:11 am    Temat postu:

Tylko nie rozumiem dlaczego używają słowa "obrzydliwe". Może sama przedstawiasz to w takim świetle? Ja raczej spotykam się ze słowem, że dziwne, ale nigdy obrzydliwe.

No to jadę na terapię ałcz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
perapa
Domownik
Domownik



Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Kwiecień 12, 2010, 9:27 am    Temat postu:

tak,dokladnie, to moje okreslenie Crying or Very sad nie wiem dlaczego w mojej glowie nasza choroba na taka wyglada...

Kolezanki nigdy same nie uzylyby takiego okreslenia Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ruby
Administrator
Administrator



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gloomsville
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Kwiecień 12, 2010, 12:17 pm    Temat postu:

Więc to Ty perapko musisz zmienić spojrzenie na naszą chorobę. To nie jest obrzydliwe. Najwyżej osobliwe i nic więcej Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Aga
Zaawansowany użytkownik
Zaawansowany użytkownik



Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Kwiecień 12, 2010, 2:29 pm    Temat postu:

Co ? I ty to jeszcze zjadasz? Fuj!!- zwykle taka jest reakcja

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
RzucKamieniem.ona
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik



Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Kwiecień 26, 2010, 8:13 pm    Temat postu:

dziewczyyny stal sie cud . . powiwedzialam o tym mojej mamie (tata przy okacji tez o tym slyszal) piszee . . rece mi sie trzeesa i leca mi lzyy . a wydalo sie bo po prostu ekspodowalaam . juz kilka raazy mowilam im o tej chorobie podczas klotni ale nigdy nic wiecej . dzisiaj eksplodowalaaam po prostu , pokazalam jeej artyykuł o trichotillomani . Zakazalam mowienia o tym komukolwieeek inaczej cos sobie zrobie . . Boje sie . . boje sie co bedzie dalej . Moja mama jest duuuuuzo starsza , ma mnostwo wlasnych spraw na glowie aa ja nie chcialam jej matrwic . No ale nie moglam juztego dusic w sobie ! Cos w srodku pekloo . . Wczoraj pilam aalkohol . I nie 1wszy raz mnie mama zlapaala wiec wedlug niej to jest problem z moim towarzystweem . Wiec powiedzialamze to problem tkwi wee mnie . Chce po prostu czaasem troszke sie oderwac od dej smuutnej maniaczej rzeczywistoosci
Mam nadzieje ze powiecie mi co o tym myslicie bo to wy przyczyniliscie sie do tego ze jeeej powiedzialam . Wiedzialam ze u was bliscy wiedza o tej chorobie i nie jest zle . .
ps jutro mam egzamin gimnazjalny , aa nie jestem w stanie sie juz uczyc . Blagam boga o jakis latwy teemat . . ! Musze wszystko na spokojnie przemyslec i stwierdzic co daleeej .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
minniemouse
Aktywny użytkownik
Aktywny użytkownik



Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canada
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Kwiecień 29, 2010, 5:45 am    Temat postu:

Cytat:
Moja mama jest duuuuuzo starsza , ma mnostwo wlasnych spraw na glowie aa ja nie chcialam jej matrwic .


mamy sa od tego zeby zajmowac sie dziecmi. zwlaszcza swoimi, taty tez sa od tego.
jak masz problem zwlaszcza powazny to po to masz mame i tate zeby ci pomogli, niewazne ile maja swoich spraw na glowie.
bez wzgledu na wiek.

taka jest juz kolej rzeczy - dzieci nie pytaja sie na swiat- wiec jak rodzice sie na nie decyduja, to potem musza sie nimi zajmowac Smile

ty tez na pewno nie zostawilabyc mamy i taty w potrzebie?

rozumiem ze mama jest starsza i pewnie trudno jej bedzie od razu pewne rzeczy pojac ale pamietaj starszy to nie znaczy zaraz glupi. daj jej czas oswoic sie z nowa wiedza, nowa sytuacja.
oboje rodzice potrzebuja teraz przede wszystkim jak najwiecej edukacji.
postaraj ise dostarczyc im jak najwiecej materialow.
moze uda ci sie zdobyc jakies nagrania na DVD gdzie trichowcy mowia o swojej chorobie - moze you tube?

trzymaj sie! bedzie dobrze. nie bedziesz zalowac ze powiedzialas - wrecz przeciwnie bedzie ci lzej. najgorsze jest trzymanie tajemnicy i dzwiganie problemu samemu.

Minnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ruby
Administrator
Administrator



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gloomsville
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Kwiecień 29, 2010, 1:52 pm    Temat postu:

minnie ma racje rzućkamieniem. To dobry krok, że powiedziałaś o tym swoim rodzicom. Najgorzej jest trzymać to w tajemnicy. Teraz może wspólnie podejmiecie jakieś działania, które będę prowadzić do Twojego wyleczenia. Tak jak napisała minniemouse, ważne jest abyś dostarczała rodzicom informacji na temat trichotillomani. Możesz posłużyć się informacjami z tego forum. Ja też co jakiś czas wspominam o tym mojej mamie, że czytałam takie i takie informacje, że ostatnio wyrywam mniej lub więcej. Wsparcie jest bardzo ważne i cieszę się, że podjęłaś ten krok Smile

No i trzymam kciuki za Twoje egzaminy kiss

minnie jak miło, że pojawiłaś się na forum, dawno Cię nie widziałam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lisa
Aktywny użytkownik
Aktywny użytkownik



Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Kwiecień 29, 2010, 7:02 pm    Temat postu:

Rzućkamieniem gratuluję odwagi. Super, że powiedziałaś rodzicom. Ale nie napisałaś jak zareagowali. Zrozumieli czy nie bardzo? Musisz im powiedzieć, że nie masz na to wpływu, że nie masz nad tym kontroli, że ty nie chcesz wyrywać, bo może Twoja mam myśli, że Ty świadomie wyrywasz. Jak pisała często minniemouse, że to jest tak jak przy ataku padaczki, nie masz nad nim kontroli. Ja powiedziałam moim rodzicom, że mam jakiś wadliwy gen, jakieś zmiany w mózgu, że nie chcę wyrywać, ale ręka sama wyrywa. Tylko ciężko to zrozumieć osobie zdrowej, bo one najczęściej odpowiadają " po prostu przestań i już"

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lisa dnia Kwiecień 29, 2010, 7:04 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ruby
Administrator
Administrator



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gloomsville
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Maj 11, 2010, 8:24 pm    Temat postu:

Powiedziała i znikła, a czekam na dalszy ciąg historii. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
elektra26
Aktywny użytkownik
Aktywny użytkownik



Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Maj 11, 2010, 8:49 pm    Temat postu:

Ja zawsze opowiadałam bzdury fryzjerom, że albo mi włosy wypadły po lekach, albo że się wygoliłam, bo taka moda:) W tym pierwszym przypadku traktowali mnie z wielkim współczuciem.

Co do rodziców, to w zasadzie mogłam im nie mówić, bo i tak tego nie rozumieją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
age21
Zaawansowany użytkownik
Zaawansowany użytkownik



Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Maj 11, 2010, 8:57 pm    Temat postu:

Ja też nie mówie rodzicom z tego samego powodu, po pierwsze by nie zrozumieli, a po drugie ich to nie interesuje.
Denerwuje mnie ich zachowanie, bo zwyczajnie mają mnie w d*u*p*i*e.
Moje rodzeństwo jest cudowne, bo mieszka osobno, a ja jestem najgorsza. Ciągle krzyżują mi plany, tylko dlatego, że nie potrafią odmówić komuś innemu.
Myślała, że może jak się wyprowadzę to nasze relacje by się polepszyły, ale narazie nie mam dokąd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
ikom
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik



Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wwa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Maj 16, 2010, 4:44 pm    Temat postu:

eh kazda z nas ma inną sytuację...
U mnie wie siostra, chłopak i 2 przyjaciół.

Rodzicom nie pwiedzialam. O tym, że nie jestem sama z tym na świecie dowiedziałam sie ostatniej jesieni i poczułam straszny żal do nich za to że na mnie krzyczeli, opowiedali wujkom i czesto przy stole poruszali ten temat pytając "czemu?czemu?" a ja tylko mogłam ze łzami w oczach odpowiadać "nie wiem.."
13 lat!!
teraz jak pada temat włosów to pytaja - a pamietasz jak mialas taki okres blabla.. Odpowiadam że pamietam i tyle.
Czuje żal ale skąd oni mogli wiedzieć.. Może kieldyś ich uświadomie.
Jak siostra ode mnie usłyszała o tym że to choroba (bo pamieta wszystkie afery w domu o to) to powiedziała- ale dobrze że Ci przeszło...
Jak powiedziałam że nigdy nie przeszło tylko byłam z tym bardziej ostrożna to zrobiło jej się głupio...i dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Trichotillomania Strona Główna -> Życie codzienne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
Regulamin