Trichotillomania
Forum dla cierpiących na trichotillomanię i trichofagię. To choroba o podłożu obesyjno-kompulsywnym. Jeśli wyrywasz włosy i czujesz się osamotniona/ny ze swoim problemem, to jest miejsce dla Ciebie. Razem będzie nam łatwiej poradzić sobie z trich.
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 


Jestem mamą i żoną osób z TTM
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Trichotillomania Strona Główna -> Trichotillomania u bliskich
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor Wiadomość
cliffo
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik



Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Grudzień 22, 2011, 11:46 pm    Temat postu: Jestem mamą i żoną osób z TTM

Witam,
weszłam bo chce pomóc córce, mąż siedzi obok i stwierdził że robie sztuczny problem a przy stresie wyrywa sobie że ma wręcz zakola ale do rzeczy moja córka ma 8 lat jest bardzo wrazliwą i inteligentna dziewczynka a fujkuje takie nazewnictwo w domu przyjelismy od kiedy pamietam jakm nie miała roku to potrafiła wyrywać kępki z dywanu wełnianego teraz wszystkie takie rzeczy wyrzuciłam ale o ile bardzo sie pilnuje np u babci przy wełnainym kocu zeby nie wyrywać to z włosami sobie zupełnie nie radzi potrafi nawet z poduszek antyalergicznych wyrywac takie włoski, ma taki rytuał przeczesuje włosy tak długo az znajdzie wlos na reku później kilka razy przeciaga wzdłuz ust i zazwyczaj wyrzuca ale zdarza jej sięm połknąć, robi to machinalnie. Nie wiem juz co robic włosy ma słabe zawiązywanie nie działa, przepaski tez nie byłam kilka razy u psycholog ale na dłuższą mete nie zadziałało, była diagnozowana w CZD, ale nie chce by na nia patrzyli jak na osobe nie do końca normalną i teraz dałam sobie spokój z szukaniem pomocy u lekarzy, bo o ile z wyrywaniem nie ma problemów to nie moga zrozumiec połykania i od razu dziwnie sie patrzą a to fantastyczna dziewczynka jest i kocham ja szleńczo a rekawiczki tez nie pomogły moze mnie natchniecie pzdr mama


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
perapa
Domownik
Domownik



Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Grudzień 23, 2011, 10:53 am    Temat postu:

"była diagnozowana w CZD, ale nie chce by na nia patrzyli jak na osobe nie do końca normalną i teraz dałam sobie spokój z szukaniem pomocy u lekarzy"

Wiesz co, powinnam napisac "badz przy niej, wspieraj, badz mądrą mamą, która gdy widzi problem szuka pomocy i wsparcia dla corki, nie rob z rwania/zjadania czegos dziwacznego, bo mozesz umocnic zachowanie chorobowe" itd itd...
Ale jak widze, ze matka pisze ze nie pojdzie z dzieckiem do lekarza bo wstyd, bo ludzie pomyslą ze jest pomylona, to mnie krew zalewa!

Wiec radzac zgodnie z tym czego oczekujesz a nie z tym co wesprze twoja corke-siedz dalej w domu, udawaj ze to "tylko zjadanie, na pewno samo minie" i bron boze do lekarza nie idz, bo wstyd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ruby
Administrator
Administrator



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gloomsville
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Grudzień 23, 2011, 11:19 pm    Temat postu:

Chyba tu wyniknelo nieporozumienie. Bo kto na nią dziwnie patrzy? Lekarze? Czy obcy ludzie? Jeśli lekarze, to znak aby iść do innego specjalisty i szukać tak długo, aż się znajdzie ktoś, kto zna się na rzeczy. Im szybciej zaczniesz leczyć córkę tym lepiej, być może jako nastolatka lub dorosła kobieta nie będzie miała takich problemów jak my. Więc im wcześniej zacznie leczenie tym lepiej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lena89
Aktywny użytkownik
Aktywny użytkownik



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sopot
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Grudzień 24, 2011, 10:28 pm    Temat postu:

trich pojawia sie glownie we wczesnym wieku miedzy 7-14 rokiem zycia potem przechodzi albo zostaje. badz co badz na wlasna reke malo sie zdziala wiem to po sobie. trzeba isc do specjalisty bo to nie jest krotka choroba na ktora podziala antybiotyk to raczej jak moge tak nazwac dluga walka/bitwa z sama soba w ktorej jestem wspierana przez osobe kompetenta - psycholog. walka ma rozny czas na prawde czasem wystarczy kilka sesji a czasem kilka lat. napisz MAMO skad jestes moze ktos z nas ma w owym miescie osobe ktora moze polecic. i bron Boze nie myslec ze to jest wstydliwe dla ciebie czy cory bo to tylko kolejna choroba na tym swiecie ale dosyc swieza o ile moge to tak nazwac i malo osob w ogole o niej wie, nawet nie wiem czy na studiach jest mowa o takiej chorobie na jakis studiach medycznych czy innych. a jesli chodzi o zjadanie wlosow to pewnie dlatego ze mowicie jej jako rodzice ze nie ma tak robic czy cos podobnego albo po prostu ze sie martwicie a mala zeby wam przykrosci nie robic je zjada- to akurat moj domysl. kiedys bylo o wyrywaniu i zjadaniu wlosow w "rozmowy w toku" ale zupelnie nie wiem jak tego poszukac zebys sobie mogla obejrzec.
Pozdrawiam i zycze zdrowych i pogodnych swiat,

__________________________

Lena przypominam o zasadach ortografii !! Po kropce, nowe zdanie zaczyna się od dużej litery.
Ogólnie piszę do wszystkich użytkowników. Miejcie dla mnie litość i dla naszego języka, zwracajcie proszę uwagę na ortografię i znaki interpunkcyjne. Będę oznaczać minusem posty, które tych tego wymogu nie spełniają !!!!

Ruby


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
cliffo
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik



Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Styczeń 4, 2012, 3:36 am    Temat postu:

Bardzo Ci Dziekuje Leno89 za konstruktywne uwagi i chęć zrozumienia mojej sytuacji. Odnosnie wpisu Perapy to odpisze bo troche sie nim zdenerwowałam, jakbyś czytała ze zrozumieniem to na początku napisałam że jest inteligentna i bardzo wrazliwa, i to tylko spowodowało że odpusciłam sobie troche szukanie pomocy na oslep bo to córka zaczeła sie wypytywać czy wszystko z nia w porzadku i widziałam że jest smutna i po jednej z wizyt siedzi w kącie i wyrywa włosy. Zanim zczniesz osądzać pochopnie innych wiedz, że zrobiłam ile mogłam odwiedziłam i wypytałam kilkadziesiat osób w tej sprawie, poczawszy od lekarza rodzinnego, przez Instytut Neurologii, IMiDz, CZD, kontaktowałam się z Pania psycholog na Śląsku która pisze prace nt trichotillomanii, ściagałam lekarstwa ze Stanów i i m.in. rekawiczki i jakieś takie sznureczki na reke , obdzwoniłam i byłam u kilkunastu psychologów, w tym u kilku z córką. I dlatego tutaj napisałam, rozumiem Perapa że możesz miec inne doswiadczenia i z właśnymi rodzicami i dlatego tak łatwo przychodzi Ci ferować wyroki odnosnie pozostałych osób, ale ja w tym względzie nie popełniłam zaniedbań; Co więcej to mąz który tez ma TTM twierdzi że niepotrzebnie doszukuje sie w tym problemu. Jeszcze jedno jako matka mam obowiązek chronic córke kiedy powiedziałam wychowawczyni córki, zgodnie z sugestia jednej z psycholog o TTM żeby zwracała uwage na jej zachowania córka spotkała sie prawie z ostracyzmem z jej strony tak jak kilka razy lekarze patrzyli na nia dziwnie a ona to widziała, dlatego z uwagi na dobro mojego dziecka ostroznie obecnie podchodze do szukania pomocy. Leno jestem z W-Wy jakbyście znali jakiegoś dobrego psychologa byłabym wdzieczna za namiary, pzdr

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
perapa
Domownik
Domownik



Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Styczeń 4, 2012, 8:09 am    Temat postu:

odpowiedzialam na to, co przeczytalam a ze kilku waznych info na temat tego jak pomagasz corce nie umiescilas, mialam pełne prawo odebrac Twoja wiadomosc tak ja odebralam. Tyle na temat.

Co do "pomocy", ktorej dane bylo Wam doswiadczyc w wymienionych powyzej instytuacjach, to jestem zszokowana, kto jak nie lekarze, psychologowie, kadra imd powinni wiedziec gdzie kierowac rodzicow z chorym dzieckiem?!
Jesli oni nie wiedza, to przepraszam kto?..
Zaniemowilam. Jedyne co pewne przychodzi mi na mysl, to oczywiscie psycholog. Moj lekarz tlumaczyl mi ze czesto trich jest takim "samouspokojeniem", jak np ssanie kciuka przez dziecko, czy szukanie smoczka. Nie mysl, ze Twoje dziecko jest chore psychicznie, ono najprawdopodobniej nie umie inaczej odreagowywac, adekwatnie przezywac, organizm sam znalazl sobie "smoczek" w postaci rwania niestety...
Powodzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
cliffo
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik



Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Styczeń 4, 2012, 10:16 pm    Temat postu:

Perapa widzę, że po raz kolejny wiesz lepiej ode mnie co sądze, prosze pokaż mi gdzie napisałam, ze myślę o moim dziecku jako chorym psychicznie. Nigdzie i nigdy przez mysl mi nie przeszła taka myśl. Nie wiem w ogóle skąd taki pomysł. To ze lekarze tak patrzyli to zasadnicza róznica. Chyba logicznym jest, ze gdybym sie z nimi zgadzała to chyba by mnie tak nie irytowało ich zachowanie, tyle w temacie. Ja osobiscie nie rwę ale jak wspomniałam mój mąz miewa ten problem z którym radzi sobie coraz lepiej. I znajduje zrozumienie u mnie, sam przyszedł przed egzaminem kiedy sobie wyskubał zakola i razem kombinowalismy nad skutecznymi metodami. Nie zamierzam udowadniać ze nie jestem wielbładem. Szczerze, napisałam tutaj bo zalezy mi na konstruktywnych uwagach jak od administratora czy Leny, z których mogłabym wynieśc coś wartosciowego, np namiar na dobrych specjalistów, którzy znaja problem a nie nieudolnymi próbami analizy moich odczuć. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
perapa
Domownik
Domownik



Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Styczeń 5, 2012, 2:52 pm    Temat postu:

probowalam pomoc jak umialam, co widze mija sie najwidoczniej z tym czego oczekujesz, bo od razu odbierasz moje odp jak atak.

Wyrazilam swoje rozgoryczenie na kadre pracujaca w imd a nie na CIEBIE(!). Jestem przerazona ze matka, ktora chce pomoc swojemu dziecku, udaje sie do lekarzy, wydawaloby sie najlepszych z mozliwych a oni rozkladaja rece. To mialam na mysli!!! A nie ze Ty robisz cos nie tak(!).

Widzisz, gdybys byla bardziej przychylnie do mnie nastawiona, moje slowa "nie mysl ze Twoje dziecko jest chore psych" odebralabys jako troske, probe wyjasnienia, sprostowania sytuacji, bo skoro JA, KTORA JESTEM CHORA NA TTM MYSLALAM ZE JESTEM CHORA PSYCH, to dlaczego mama chorego dziecka nie mialaby tak pomyslec o nim?
Pisalam z wlasnego doswiadczenia a nie cytujac Twoje slowa, nigdzie nie napisalam, ze TAK MYSLISZ, tylko zwrocilam uwage zebys tego niechcacy nie zorbila i wyjasnilam dlaczego nie ma to zwiazku z choroba psych a z rozladowywaniem napiecia.

Ja juz dziekuje za dyskusje, bo widze, ze nawet go staram sie cos doradzic, przeinaczasz moje slowa nie majac do tego podstaw a czepiasz sie mnie, ktora wnioskowala z rzeczy podanych czarno na bialym.

Niemniej jednak mam nadzieje, ze uda Wam sie znalezc pomoc dla corki, bo wyobrazam sobie, ze musicie miotac sie niesamowicie, skoro z calych sil probujecie pomoc a nawet medycyna za bardzo nie wie jak tego dokonac.
Powodzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
cliffo
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik



Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Styczeń 5, 2012, 7:10 pm    Temat postu:

Nie byłam do Ciebie negatywnie nastawiona, jak wszyscy tutaj poszukuje wsparcia tylko akurat nie dla siebie ale bliskich. Natomiast jak piszesz "nie mysl" to tak to rozumiem. Kiedyś cała ta sytuacja bardzo mnie przerazała, ale raczej w kontekście ze u córki dodatkowo może dojśc do niedrozności jelit ale nawet wtedy przez mysl mi nie przeszła myśl że jest chora psychicznie. Czuję sie jakbym wygrała los na loterii bo mam najwspanialszą córke pod słońcem a ze czasam i fujkuje, naprawde sa gorsze rzeczy na świecie, bardziej zauwazam i denerwuje mnie np, jej mlaskanie z którym faktycznie walczę Wink Dlatego wczoraj po matczynemu przyznaję dotkneło mnie że ktoś nawet tłumacząc mi coś pozytywnego pisze o mojej córce w takim kontekscie.
Pojawiłam się bo jako matka chciałabym jedynie oszczędzić jej bólu i przykrości w niedalekiej przyszłości, bo to jest typ wrazliwca i naczytałam sie jak potrafi delikatnie pisząc obnizyc nastrój ta przypadłość. Z innej beczki to zauwazyłam że kiedy jadła pyłek pszeli to mniej dotykała włosów, może to tez jest jakis niedobór. Bylam z córką u m.in. pani psycholog Kitłowskiej ale przerywanie sekwencyjności czynności nie jest najlepszym rozwiązaniem bo jakos rozładowywać sie musi. Ponawiam pytanie czy ktoś moze polecić dobrego specjaliste od terapii behawioralnej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ruby
Administrator
Administrator



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gloomsville
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Styczeń 8, 2012, 8:51 pm    Temat postu:

A mnie bardzo ciekawi fakt, że zarówno Twój mąż jak i córką cierpią na trich. Być może jednak prawdą jest, że za trich odpowiada gen. Co jednocześnie dawałoby marne szanse na wyleczenie. Póki co wiadomo, że wyrywanie włosów jest jedynie objawem ale co go wywołuje ? Skoro jest skutek jest i przyczyna. Doprawdy dziwie się, że jeszcze nikt tego nie odkrył.

Cliffo, skoro piszesz, że sprowadzałaś leki ze Stanów (jakie?) To może słyszałaś o metodzie łagodzenia trich przy pomocy N-acetylocysteinie (NAC), jest to składowa np. leku ACC. Pisaliśmy o tym zresztą na naszym forum. W sumie w informacjach ze stanów podawano, że dopiero przy dużych dawkach ta terapia przynosi skutek, ale może na córkę podziałają mniejsze dawki. NAC można kupić również jako suplement diety nawet na Allegro. Lub może spróbuj kupić ACC bez recepty w aptece i podawać córce w dawka np. 300 mg na dobę (ponoć od 600 do 1200 mg działa na dorosłych).

Z doświadczenia wiem, że również Trittico łagodzi chęć wyrywania, jednak jest to antydepresant, nie zbyt silny ale jednak, więc dla dziecka może być nieodpowiedni. Może warto więc wypróbować tę n-acetylocysteine.

Uważam, że również przyda się psychoterapia. Trich wiąże się również z brakiem umiejętności wyrażania emocji. Tylko nie wiem, czy dzieci poddaje się terapii. Jednak jeśli trich nie ustąpi, może warto pomyśleć o tym kiedy córka skończy 12-13 lat.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ruby dnia Styczeń 8, 2012, 8:54 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lena89
Aktywny użytkownik
Aktywny użytkownik



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sopot
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Styczeń 29, 2012, 4:21 pm    Temat postu:

Niestety, z Wa-wy nikogo nie znam. Mieszkam w 3miescie takze nie pomoge..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
cliffo
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik



Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Luty 17, 2012, 7:52 pm    Temat postu:

Witam ponownie jezdżę z córka do psycholog. Okazało się że córka w ogóle nie widzi problemu w tricho i to mnie cieszy.Nawet mnie spytała dlaczego tak przejmuję się fujkowaniem odpowiedziałam szczerze że czytałam jak to może potem przeszkadzać w życiu kiedy dziewczynka zaczyna być kobietą i zaczyna zależeć jej na wyglądzie i chcę ją uchronić przed tym bólem. Psycholog powiedziała że to jej sposób na napięcie i sposobem jest znalezienie alternatywnych metod rozładowywania go. Zobaczę z czasem jak będzie pzdr

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ruby
Administrator
Administrator



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gloomsville
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Luty 19, 2012, 9:26 pm    Temat postu:

Dziwnie nazywacie to "fujkowaniem". Po pierwsze słowo "fuj" oznacza coś negatywnego, niesie cechy obrzydzenia. To brzmi trochę deprymująco, jakbyś czuła obrzydzenie do własnego dziecka. Nie możesz jej wytłumaczyć, że to choroba i nazywa się trichotillomania? Albo trich bo małe dziecko może nie zapamiętać tak długiej nazwy.

Ciszę się, że zabrałaś córkę do psychologa, mam nadzieję, że to przyniesie efekty i w życiu dorosłym nie będzie musiała walczyć z tą chorobą Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
LidkaJ
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik



Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Marzec 5, 2012, 6:21 pm    Temat postu:

Czy mogłabym poprosić o kontakty w trójmieście? Choruję od lat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
olgaGda
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik



Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Maj 8, 2012, 12:42 am    Temat postu:

p. Magdalena Nawrocka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Trichotillomania Strona Główna -> Trichotillomania u bliskich Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
Regulamin