Trichotillomania

Agata95 · Wysłany: Styczeń 12, 2015, 9:09 pm Temat postu: Witam :)

Witam, na początku chciałam powiedzieć jak znalazłam się na tym forum. A więc szczerze to nawet nie wiem czy mam coś wspólnego z trichotillomanią jednak nacisk mojej rodziny i znajomych zmusiły mnie do tego, żeby zacząć szukać w internecie przyczyny mojego 'ciągnięcia włosów'.
Wyczytałam, że objawami trichotillomanii jest wyrywanie włosów z głowy, rąk, nóg i tak dalej. Moja sytuacja jest inna, gdyż wyrywam włosy tylko z głowy. Wszelkie upomnienia ze strony znajomych nie pomagają, dopiero bicie po rękach daje 'jakiś' efekt i sprawia, że choć na chwilę zabieram dłonie z okolic włosów. Nawet nie wiem kiedy to robie, zamieram gdy na uczelni widzę stolik pełen moich włosów, albo w kościele gdy to moja kurtka, aż roi się od wyrwanych włosów.
Moje pytanie brzmi: czy mam się czym niepokoić? Wierzę, że ktoś będzie w stanie mi coś doradzić i sprawi, że przestanę 'obrywać' po rękach Wink

Z góry przepraszam jeśli swoje pytanie umieściłam w złym miejscu.
Pozdrawiam Smile

nan.si · Wysłany: Styczeń 12, 2015, 9:28 pm Temat postu:

Hej Agatko, witamy na forum Smile

Powiedz najpierw skad jestes i ile masz lat?
Szczerze Ci radze idz do psychiatry, to dobry krok bo prawdopodobnie masz taka kopulsje wyrywania wlosow.

Agata95 · Wysłany: Styczeń 12, 2015, 9:38 pm Temat postu:

O kurcze, szczerze nie spodziewałam się jakiejkolwiek odpowiedzi bo myślałam, że to forum jest już dawno nieaktywne, a tu w dodatku jeszcze taka szybka odpowiedź. Dziękuję Wink

Jestem z woj, podkarpackiego i mam 20 lat.
Czyli jednak ciągłe upominanie z strony znajomych, bicie po rekach i pytania byłeś polonistki 'chcesz nożyczki czy jednak przestajesz dręczyć te włosy?' nie były jak do tej pory myślałam bezpodstawne...

nan.si · Wysłany: Styczeń 12, 2015, 9:47 pm Temat postu:

No coz na to forum coraz wiecej ludzi przybywa, od wczoraj chyba ze 3. Wiesz lepiej niech zajmie sie tym specjalista, po co masz cierpieć. Jak będziesz miala jakies pytania to pisz śmiało do mnie, zawszę odpowiem Smile

Agata95 · Wysłany: Styczeń 12, 2015, 10:21 pm Temat postu:

Szczerze myślałam, że da się to 'załatwić' bez specjalisty bo nie mam jeszcze łysych plam na głowie, choć moje włosy upięte w kucyk mają objętość włosów trzylatki. Czy mogłabyś mi powiedzieć jak może wyglądać leczenie? Smile

nan.si · Wysłany: Styczeń 12, 2015, 11:17 pm Temat postu:

Leczenie u psychiatry standardowo, daje ci leki, wizyty kontrolne co miesiac, ale jak bym się źle czuła to nawet 3 razy w tygodniu (co nieraz tak bywało).
A co do psychoterapii to jest bardziej skomplikowane. Ja miałam terapię psychodynamiczną(skonczylam po 4 i pol roku bodajze w grudniu), przez którą niestety nie udało się obejść problemu tricha. Ale teraz mam terapię behawioralno poznawcza,za co place 100 zł za wizytę. I cała nadzieję pokrywam w tej terapii, bo jak ona mi nie pomoze to nic juz mi nie pomoze. W tej chwili mam bardzo krotkie wlosy, od ponad 2 lat nosze peruke.
Niestety przez leki psychoaktywne się tyje, co w moim przypadku kosztowało +30 kg przez te 5 lat, ale już się obudziłam i ćwiczę Smile

Agata95 · Wysłany: Styczeń 13, 2015, 10:41 am Temat postu:

Z całego serca życzę Ci, żeby obecna terapia przyniosła oczekiwane efekty Wink

Podzieliłam się wczoraj z moimi bliskimi informacjami, które wyczytałam na forum i jak się okazało jestem już umówiona na wizytę u specjalisty. Szczerze boję się tej wizyty...
Życzę Ci również szybkiego zrzucania zbędnych kg to sama też coś o tym wiem Wink

nan.si · Wysłany: Styczeń 13, 2015, 3:30 pm Temat postu:

Dzięki bardzo Smile

Ja tez sie bałam pierwszej wizyty u mojej psychiatry, ale naprawde nie ma sie czego bac Smile

Agata95 · Wysłany: Styczeń 17, 2015, 10:05 pm Temat postu:

Ja jestem już po wizycie u 'specjalisty' i gorzej być już chyba nie mogło. Pomijając fakt, że od Pana 'specjalisty' brzydko pachniało, a na jego marynarce zalegała tona łupieżu, to w temacie dowiedziałam się tyle, że 'to nic, że wyrywam sobie włosy. Przestane to robić gdy uporam się ze swoimi problemami'.

anuszkaja · Wysłany: Styczeń 18, 2015, 3:43 pm Temat postu:

No moja droga, po pierwsze dowiedzialas sie, ze nie masz depresji i nie muszisz brac lekow a to bardzo wazna informacja.
Po drugie lekarz powiedzial Ci prawde. Nie przestaniesz wyrywac dopoki nie uporasz sie z problemami emocjonalnymi. Co mial Ci innego powiedziec?
Wyrywanie to objaw.
Pytanie czy dal Ci skierowanie na terapie? Jesli nie, to warto wrocic do niego albo udac sie do specjalisty pracujacego w miejscu, gdzie mozna podjac terapie. I tyle.
Wyrywanie leczy sie terapia. Leki sa wspierajace i rzadko skuteczne.

Agata95 · Wysłany: Styczeń 18, 2015, 3:47 pm Temat postu:

Ale nie doradził mi jak się uporać z problemami. Nie powiedział co dalej. Nie wspomniał o żadnej terapii.

nan.si · Wysłany: Styczeń 18, 2015, 9:29 pm Temat postu:

noo rzeczywiscie dziwny specjalista...brak slow...

Ania111 · Wysłany: Luty 8, 2015, 8:01 pm Temat postu:

Witam Wszystkich.
Nigdy nie myślałam że będę pisać na forum ale może mi to pomoże jeszcze bardziej niż tylko wola aby nie wyrywać włosów.Ja mam tę chorobę od 15 roku życia-dziś mam 34 lata i (marzy mi się bujna fryzura ),dopiero od niedawna dowiedziałam się jak naprawdę nazywa się te schorzenie psychiczne.PSYCHICZNE no właśnie jestem chora na umyśle że wyrywam sobie włosy od tylu lat i zastanawiam się dlaczego To słowo PSYCHICZNE to na mnie nie robi żadnego wrażenia.Kilkanaście razy miałam zapędy do zapuszczania włosów na czubku głowy ale za każdym razem kończy się tak samo-czyli odrastają do jakiś 5 cm a puźniej znów wyrywam bo mam za co złapać i pociągnąć.Niestety rosną coraz rzadsze a w nie których miejscach już wcale nie rosną .Jestem załamana co mam robić? jak się ratować.
Pozdrawiam

nan.si · Wysłany: Luty 15, 2015, 10:44 pm Temat postu:

Witam Aniu na forum Smile

To dobrze, że piszesz, od czego trzeba zacząć.
Na pewno musisz isc do lekarza. Mi prawde powiedziawszy pomogła terapia behawioralno poznawcza. Napisz jeszcze gdzie mieszkasz?


	Trichotillomania Forum dla cierpiących na trichotillomanię i trichofagię. To choroba o podłożu obesyjno-kompulsywnym. Jeśli wyrywasz włosy i czujesz się osamotniona/ny ze swoim problemem, to jest miejsce dla Ciebie. Razem będzie nam łatwiej poradzić sobie z trich.		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj