Trichotillomania
Forum dla cierpiących na trichotillomanię i trichofagię. To choroba o podłożu obesyjno-kompulsywnym. Jeśli wyrywasz włosy i czujesz się osamotniona/ny ze swoim problemem, to jest miejsce dla Ciebie. Razem będzie nam łatwiej poradzić sobie z trich.
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 


Czy brwi moga odrosnać?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Trichotillomania Strona Główna -> Leczenie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor Wiadomość
Karol
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik



Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sierpień 24, 2011, 10:41 pm    Temat postu: Czy brwi moga odrosnać?

Czesć Smile Nie wiem czy to dobre miejsce do zadania tego pytania, ale czy mozliwe jest odrosnięcie brwi i rzes po latach? Otóż mam 18 lat i jako sześcioletnie dziecko miałem chyba trichotillomanię, w kazdym razie nałogowo wyskubywałem rzesy i brwi (pod wpływem wielkiego stresu po śmierci ukochanego brata) no i z tego skubania tyle wynikło, ze juz nie odrosły Sad Rodzice nigdy nie zabrali mnie do żadnego lekarza, są to bardzo prosci ludzie, którzy nie mieli pojęcia o takim czymś jak trich. Rzęsy jak rzesy, sa bardzo rzadkie, ale jednak są, podczas gdy brwi praktycznie nie istnieja, są to bardzo cieniutkie kreseczki składajace sie z pojedynczych włosków, a przecież nie bede sobie rysował ich kredką do brwi bo nie jestem kobieta Smile Okropnie sie tego wstydzę, brak brwi wpływa mi na samoocenę, wiele razy byłem pytany co mi jest, że nie mam brwi. A oto i pytanie: czy mozna z tym coś zrobić? Czy istnieje mozliwosć, ze po tylu latach brwi mi odrosna po zastosowaniu jakichś środków na łysienie? Np. Minoxidil czy coś takiego? A może istnieją jakies inne środki czy zabiegi typu nie wiem, może traktowanie brwi wyładowaniami elektrycznymi zeby pobudzić mieszki włosowe do rośniecia włosa czy coś? Nie miałem netu przez długi czas zeby zapytać, rodziców też nigdy nie było stać na zadne drogie lekarstwa czy inne zabiegi, czy po tylu latach jest szansa? Czy istnieja jakieś środki tego typu?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
perapa
Domownik
Domownik



Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sierpień 25, 2011, 8:46 am    Temat postu:

witaj Karol.
Niestety nic nie przychodzi mi wiecej do glowy jak maskowanie braku brwi czy rzes poprzez doklejanie sztucznych. Tak, tak, jest cos takiego jak sztuczne brwi Wink
Widzialam takie na pasku, ktore sie po prostu dokleja do miejsca w ktorym powinny rosnac oraz takie, ktore maja forme malych wloskow. Skroe smaruje sie klejem i posypuje tymi wloskami, ktore przywierajac do skory przbieraja forme luku brwiowego.
Tylko ze to dosyc drogi interes-ok 125zl...

brwi skladajace sie z malych, sypkich wloskow
[link widoczny dla zalogowanych]

z tej samej firmy istnieje odzywka ktora ma wspomoc osoby po chemii lub chorujace na inne schorzenia i objawiajace sie brakiem brwi badz rzes. Na allegro jest ich sporo do kupienia, ale widze tez takie po cenie niecalych 40zl, wiec na pewno to podrobki, bo w douglasie ta odzywka kosztuje ok 120zl... Ale czy to cudo dziala, nie powiem, bo nie stosowalam. Na necia opinie bardzo skrajne, od euforycznych po mowice ze to w ogole nie dziala Wink
[link widoczny dla zalogowanych]

no i pomyslalam jeszcze o makijazu permanetnym! Kurcze, fakt ze sporo kosztuje, ale starcza na kilka lat. Mysle ze niejedna chora osoba, czy to z lysieniem czy poparzona wskutek jakiegos wypadku robi sobie taki makijaz na brwiach, wiec tym bardziej TY moglbys sobie takie cos fundnąć Smile Nie musisz sie nikomu spowiadac dlaczego masz takie a nie inne brwi a panie wykonujace zabieg sa raczej obyte z takimi przypadkami, wiec nic tylko zbierac kase i dzialac Very Happy
Powodzenia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Karol
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik



Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sierpień 25, 2011, 11:56 am    Temat postu:

No właśnie chodziło mi tu o możliwosć odrosnięcia tych naturalnych, a nie o makijaż permanentny ani doklejanie czy przeszczepy Smile Chodziło mi o preparaty typu właśnie minoxidil, o którym czytałem albo cos podobnego. Zreszta chłopak dziwnie by wyglądał z makijażem permanentnym Smile Tym bardziej, ze w moim przypadku mówimy o narysowaniu brwi od nowa a nie o wypełnieniu ubytków w normalnych brwiach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
perapa
Domownik
Domownik



Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sierpień 25, 2011, 1:02 pm    Temat postu:

i tak to jest proponowac chlopu cos o czym nie do konca posiada prawdziwe informacje Wink
Otorz makijaz permanentny nie jest tylko dla osob ktore, ze tak powiem, chca podkreslic swoje walory urody ale i osob chorych cyt W jakich przypadkach możemy polecić makijaż permanentny? m.in przy zbyt jasnych brwiach lub całkowitym ich braku, przy braku rzęs lub ich słabym zarysie
Jest cos takiego co sie nazywa "metoda włosków/włoskowa" co oznacza, ze brwi sa w przypadku calkowitego ich braku zaznaczane w ten sposob, ze ma sie zludzenie rosniecia pojedynczych wloskow a nie jak Ty sobie pewnie to wyobrazasz jednej grubej obelsnej krechy jak narysowanej od flamastra Very Happy

Ja niestety wiecej nie pomoge, w przypadku brwi na bank zdecydowalabym sie na ten permanentny.
hmm, a skoro tak wiele lat wloski Ci nie dorosly, to nie ludzilabym sie, ze jakis preparat na wzrost zadziala, choc nigdy nie zaszkodzi probowac, moze akurat.

Powodzenia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Karol
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik



Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sierpień 25, 2011, 1:24 pm    Temat postu:

Pomyślałem, ze moze coś mogłoby pomóc - przez tyle lat nie odrosły, ale nie stosowałem zadnych srodków, niczym nie smarowałem, moze gdybym spróbował to by coś dało i chciałem zapytać jak to z tymi smarowidłami jest Smile. Lol, wizja flamastrowej kreski zabiła mnie Very Happy Very Happy Very Happy czytałem, ze nawet osoby bez brwi w ogóle moga zastosować ten makijaż, ale z drugiej strony widziałem w sieci jak to wygląda i jednak jest róznica wizualna między sytuacją gdy ktos miał rzadkie brwi i zrobił sobie ten tatuaż brwi a taką gdy nie miał ich praktycznie wcale (ot, troche symbolicznych włosków jak w moim przypadku) - w tym przypadku jednak sztucznie to wygląda, szczególnie u chłopaka. W przypadku osoby z rzadkimi i słabymi brwiami (ale jednak z brwiami a nie bez nich) taki tatuaż brwi poprawia urodę (zwłaszcza u kobiety) bo taka kobieta wygląda jak zwyczajnie ładnie umalowana, z makijazem oczu, a w drugim przypadku nie wygląda to jednak ładnie - moze u kobiety to tak, ale u mezczyzny jednak wygladałoby to dziwnie - jakby namalował sobie brwi kreską do brwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lisa
Aktywny użytkownik
Aktywny użytkownik



Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wrzesień 6, 2011, 1:15 am    Temat postu:

A ile lat skubałeś te brwi? Dziwne, że nie odrosły, nawet jakbyś 10 lat wyrywał, to powinny odrosnąć. Ja wyrywam brwi, ale pensetą w celu regulacji, od jakiś 12 lat i cały czas mi odrastają.

Nie mam pojęcia co Ci doradzić, może zapuść grzywkę, która zasłoni trochę brak brwi.
Zobacz co znalazłam, rekonstrukcja brwi.
[link widoczny dla zalogowanych]


Tutaj popatrz sobie na punkt 22.
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Tylko ta cena 10 000 zł. W sumie operacje plastyczne nie są refundowane, ale czytałam gdzieś, że w niektórych przypadkach są refundowane, czytałam na jakimś forum o dziewczynie, która miała refundowaną operację plastyczną powiększenia piersi, ponieważ była płaska jak mężczyzna, wiadomo jak to wpływało na jej psychikę, piersi to atrybut kobiecości. W Twoim przypadku są to brwi, a gęste i krzaczaste brwi to jeden z atrybutów męskości, więc może miałbyś szansę na refundację.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lisa dnia Wrzesień 6, 2011, 1:27 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Karol
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik



Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wrzesień 6, 2011, 5:59 pm    Temat postu:

Skubałem kilka miesiecy, ale to wystarczyło. Nie sadze żeby mi to chcieli zrefundować. Zreszta najpierw wolałbym iść do dermatologa i zapytać czy sa jakies maści czy coś podobnego, które spowodowałyby odrośnięcie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ruby
Administrator
Administrator



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gloomsville
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wrzesień 9, 2011, 11:23 pm    Temat postu:

Hmmm, to chyba zależy jak długo wyrywałeś. Niestety z kosmetycznego doświadczenia wiem, że długo wyrywane brwi bardzo ciężko bądź w ogóle nie odrastają. Sama wyrywałam brwi w celu ich regulacji i teraz kiedy chciałam wyrównać ich kształt niestety nie chcą odrosnąć w miejscu gdzie były skubane lub odrosły przerzedzone. Wiem, że to nie brzmi pocieszająco, ale może jeszcze warto zaczerpnąć opinii dermatologa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Karol
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik



Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Grudzień 14, 2011, 10:36 pm    Temat postu:

Za tydzień idę do lekarza i mam pytanie - czy lekarz może ocenić w jakiś sposób od razu, ze cebulki włosowe od wyrywania uległy całkowitemu zniszczeniu i juz nie odrosna czy też trzeba próbowac metodą prób i błędów - wcierając maści i tym podobne - czy coś pomoże? Może istnieje jakiś sposób dowiedzenia sie w łatwy sposób czy cebulki są zniszczone czy tez nie, u lekarza? Dodam, ze moi rodzice uważają, że mam łysienie plackowate i to nie od wyrywania - mama powiedziała, ze skoro włosy na nogach po depilacji odrastaja po pewnym czasie to tak samo by sie stało po wyrywaniu włosków z brwi i że pewnie to czysty przypadek, że w tym czasie gdy zacząłem wyrywać, dostałęm akurat łysienia plackowatego i to na samych brwiach i to dlatego nie mam teraz brwi bo mi nie odrosły bo dostałem łysiny zbiegiem okoliczności w tym samym czasie co wyrywałem. Mówiłem Wam, ze to b. prości ludzie, którzy niewiele wiedza o mniej znanych zaburzeniach. Czy lekarz może ocenić czy ktoś nie ma brwi od wyrywania czy łysienia czy też innej choroby skóry?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
milijon




Dołączył: 01 Sty 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Styczeń 1, 2013, 11:00 pm    Temat postu:

Hej Karol i jak po roku są jakieś efekty? Brwi odrosły choć częściowo? Może spóźniona rada, ale trzeba lekarzowi podać powód łysych brwi, inaczej zdiagnozuje łysienie plackowate więc i leczenie będzie nietrafione. Powiedz po prostu, że wyrywałeś włosy z nerwów, lekarz zrozumie, najważniejsze że nie tylko tacy jak my borykamy się z tym lecz duża liczba kobiet co przesadziły z depilacją, najlepiej by dermatolog miał już tego typu przypadki i na starcie wiedział co pomaga a co nie. Ja póki co jestem od 2 miesięcy na kuracji protopic + miesiąc minoxidil na własne życzenie. Dawniej stosowałem multum maści i płynów, lecz były nietrafione bo długo wstydziłem się podać powód łysienia. Protopic jest co prawda na AZS lecz skutkiem ubocznym jest właśnie nadmierne owłosienie tak samo jak w przypadku minoxidilu. Jest jeszcze tretinoina, ponoć bardzo skutecza
www . laboratoriumurody. pl/forum/geste-brwi-depilacja-wzmocnienie,t1321,30.html (usuń spacje obok kropek)
w ogóle polecam to forum jeśli macie problem z odrastającymi włosami a raczej ich brakiem
ale lekarz nie chce mi jej przepisać bo mogę sobie jeszcze bardziej zaszkodzić i stracić pozostałe brwi, które zostały. Myślę, że tobie brwi, pomimo stosunkowo krótkotrwałego wyrywania nie odrosły, dlatego bo były jeszcze niedojrzałe. Ja wyrywałem na przełomie podstawówki i gimnazjum, później mi przeszło. ok. 15 r.ż. brwi mi ściemniały i zgęstniały, lecz te które wcześniej wyrwałem już nie odrosły, a te co leciały mi później z powodu ŁZS odrosły, wciąż mam słabe i lecą przy każdym umyciu twarzy lecz odrastają. Sądzę więc że to kwestia kondycji mieszków włosowych. Te słabe, cienkie, jasne nie odrastają, a te dojrzałe już tak. Kwestia tylko tego, czy mieszki włosowe zostały uszkodzone czy uległy miniaturyzacji. Jeśli to pierwsze to już nigdy nie odrosną, co najwyżej nieznaczny meszek, jeśli to drugie to jest szansa na odrost, ale nie gwarantowany, na pewno im dłużej się zwleka z leczeniem tym szansa powodzenia maleje. Na pewno potrzeba czasu, może minąć parę miesięcy zanim cokolwiek ruszy, lekarz mi powiedział że z protopicem to min 6 miesięcy żeby nastąpiła jakakolwiek zmiana. Mi nie odrastają brwi już jakieś 10 lat więc liczę się z tym że nawet jeśli odrosną po takiej przerwie to po dłuższym czasie leczenia. Nie martw się, że nie masz brwi przecież są ludzie którzy mają tak cienkie i jasne brwi że zdaje się jakby ich w ogóle nie mieli, również ci po chemio-radioterapii też nie mają a nikt ich nie wytyka palcami. Ja mam gorzej, bo mam asymetryczne brwi tzn, 1 gęstsza druga rzadsza, a przy tym gęste obszary sąsiadujące z łysymi na prawdę sprawiają wrażenie jakbym miał plackowate łysienie a takie ponoć jest najgorsze dla psychiki, lepiej być całkiem łysym.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez milijon dnia Styczeń 1, 2013, 11:00 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
endo
Moderator
Moderator



Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Styczeń 2, 2013, 1:13 am    Temat postu:

Cześć, widzę że mamy dosyć podobny problem, tylko że ja borykam się z nieodrastaniem na głowie. Nie wyrywam już prawie 3,5 miesiąca i w tym czasie 3/4 włosów odrosło, jednak część znajdująca się na czubku głowy niestety nie.. (pojawiają się tam jakieś pojedyncze włosy, ale nie jest to normalnie zarośnięty obszar, jak w przypadku reszty). Zwlekałam z pójściem do lekarza bo miałam nadzieję, że jednak coś się ruszy i muszę też przyznać, że po prostu się bałam. Jednak postanowiłam mimo lęku, że muszę się wybrać do lekarza bo może coś doradzi. Trzymam za Was kciuki i odezwę się po wizycie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
nan.si
Moderator
Moderator



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Styczeń 2, 2013, 11:02 pm    Temat postu:

Najlepszym sposobem jest pojscie do lekarza dermatologa, jest cos takiego jak kuracja tricho cos tam. Moze pomoże?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
minimalistka
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik



Dołączył: 04 Lut 2013
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Luty 5, 2013, 6:41 pm    Temat postu:

co do makijazu permanentnego brwi - sama taki mam teraz, mialam tez robiony 10 lat temu. Przez ten czas technika mocno posunela sie na przod i obecnie moje brwi wygladają bardziej naturalnie niż po pierwszym permanencie. Jesli chłopak ma jakies swoje brwi, to permanentny moim skromnym zdaniem jest do zrobienia. Bo wystarczy dorysowac kreski imitujące brwi, a istniejące brwi przyciemnić np. henną w kolorze włosów.
Gorzej jesli chłopak nie ma już zadnych brwi... wtedy nie wiem jak mozna pomoc, ale mozliwe ze sa jakies inne metody.
U chłopaka brak brwi lub rzadkie brwi to chyba nie taki problem, czesto takich widuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Maromasta
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik



Dołączył: 19 Mar 2012
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żory
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czerwiec 26, 2013, 6:51 pm    Temat postu:

Ja też rwę brwi ale mi odrastają cały czas. Może powinieneś się przejść do dermatologa. On przepisze coś na porost włosów. Albo w aptece się zapytać miłej farmaceutki Wink o jakiś środek sprzedawany bez recepty. Mam kolege, który chorował na łysienie plackowate i wynalazł fajny lek bez recepty. I nie widać już u niego żadnych oznak łysienia Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
trichstar
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik



Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Listopad 18, 2013, 5:17 pm    Temat postu:

Ja bym poeksperymentowała ze smarowaniem brwi olejkiem rycynowym lub ampułkami radical.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Trichotillomania Strona Główna -> Leczenie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
Regulamin