Trichotillomania

Ruby · Wysłany: Czerwiec 3, 2010, 11:51 pm Temat postu:

perapo i jak tam, jakaś poprawa nastąpiła?

perapa · Wysłany: Czerwiec 5, 2010, 6:41 pm Temat postu:

zalezy Ruby o co pytasz-zdrowie fiz, psych czy rzesy?

minniemouse · Wysłany: Czerwiec 7, 2010, 5:22 am Temat postu:

dziewczyny, MAC ma takze dobre rzesy i nawet spory wybor,
w Sephorze takze do wyboru do koloru

pamietajcie tez o powiekszajacych lusterkach co bardzo ulatwia wszelkie manewry przy oczkach.

dla permanentnie lub bardzo czesto golych - do rozwazenia delikatny make-up tatuaz brwi.
nawet jak zarosnie, to nie szkodzi bo jak delikatny to wyglada jak podkreslony kredka.

eicco.0 · Wysłany: Grudzień 29, 2010, 11:39 pm Temat postu:

Hej! Fajne te sztuczne rzęsy:) I te makijaże oka... Smile

Ja też kupiłam sobie sztuczne rzęsy w sephorze, dałam prawie 80 zł i jak do tej pory ich nie założyłam. Są troszke za długie i będzie trzeba je przyciąc. Jak na razie mam jakieś swoje i walcze, by ich nie powyrywać, i żeby odrosneły nowe. Walka nie z tej ziemii:) Stosuję olejek rycynowy, koszt takie małej buteleczki ok 3zł. Smaruję nim końcówki powiek, czyli nasadę rzes. Jak sie regularnie używa, to rzęsy rosną mocniejsze. Jest tylko zasada - nie wyrywać :O Można też go używać do włosów na głowie. Podobno jest rewelacyjny...

perapa · Wysłany: Grudzień 30, 2010, 9:46 am Temat postu:

o jaaa! 80zl! Jakiej to firmy? Musza byc jakies super ekstra, bo ja drozszych niz 55zl w sephorze czy douglasie nie widzialam:)
Kurcze, masz sylwestra, kochana, zakladaj je koniecznie! I dobrze ze sa przydlugie, beda przyciagac spojrzenia Wink

Tylko nie zrazaj sie poczatkowymi niepowodzeniami w przyklejaniu, trzeba do tego nabrac wprawy-ja za pierwszym razem zakladalam rzesy prawie 40min-non stop przyjklejaly mi sie nie tak jak chcialam i co chwile musialam je przyklejac od nowa. A po kilku treningach zakladam je w kilka minut:)
Ja niestety na tego sylwestra jestem zmuszona zalozyc sztyczne, bo po moich sladu nie ma Crying or Very sad

No ale coz tam, jak sie je dobrze przykeli to nawet z bliska trudno odroznic je od naturalnych Cool

eicco.0 · Wysłany: Styczeń 8, 2011, 11:11 pm Temat postu:

Perapa! Zabij, a nie powiem jakiej firmy... Wyrzuciłam opakowanie:)
Próbowałam je przykleić i nie mam żadnej wprawy. Ale będzie trzeba poćwiczyć. Jak Ty się nauczyłaś, to może i ja? Jutro może coś pokombinuję Smile

perapa · Wysłany: Styczeń 9, 2011, 12:47 am Temat postu:

na pewno Ci sie uda, kilka treningow i sie nauczysz:)
Powodzenia!

ruda5556 · Wysłany: Czerwiec 7, 2011, 10:26 pm Temat postu:

twoje rzesy są niesamowite . ciekawe czy można przyciac jakby były za długie ? ... Wink

minniemouse · Wysłany: Czerwiec 23, 2011, 11:31 pm Temat postu:

ruda5556 · Wysłany: Lipiec 8, 2011, 8:45 pm Temat postu:

aha . dziękuję . nie wiedziałam ,że są też rzęsy na dolne powieki ...

minimalistka · Wysłany: Luty 5, 2013, 7:18 pm Temat postu:

piszecie o sztucznych rzęsach na dolną powiekę, nigdy nie probowałam, jakich rzęs używacie na dolą powiekę zeby nie wyglądały wieczorowo? chodzi mi o takie na dzien, do pracy.

i najwazniejsze pytanie: jakiego kleju uzywacie??? ja uzywam Duo czerwony, niestety od 2 lat jest slabszy, starsza wersja trzymała mocniej

dodam, ze swoich rzęs ani brwi nie mam wcale, od par lat uzywam tylko Kryolanu TV3, przycinam je mocno, bo za dlugie zbyt przykuwają odwagę i wtedy padało sporo pytań: jakiego tuszu używasz, albo ile kosztowały te rzęsy - wyglądają bosko!

widziałam Wasze zdjęcia, ja, stara wyga, w życiu bym nie powiedziała ze macie trich!!! te zdjęcia wyglądają jak pokaz makijazu, a nie jak reklama szcztucznych rzęs Smile

Gratulacje

minimalistka · Wysłany: Sierpień 18, 2014, 6:59 pm Temat postu:

umówilam się do makijażystki na lekcje, prawie sie rozbeczałam, gdy zaczelam mowic o trich, a ona nie wiedziala co to jest ... moje powieki są mocno zniszczone przez cołodzienne noszenie szcztucznie przyklejnych do skóry rzęs, muszę coś usprawnić, bo od wyrywania mocno zaczeły mi opadać, wygląda nieciekawie Sad

Kasiaczek · Wysłany: Sierpień 20, 2014, 1:52 pm Temat postu:

Mini, nie rozumiem jednej rzeczy (przepraszam, jeśli nie doczytałam Twojej historii, albo już jej nie pamiętam). Nosisz za dnia sztuczne rzęsy. Czyli nie wyrywasz, bo...te sztuczne są długie i przysłaniają odrastające krótkie...??? Czy w ogóle przestały odrastać??? Czy odrastają, a Ty je wyrywasz - ale jak i kiedy? Wieczorem, w nocy? Moja ciekawość bierze się stąd, że u siebie obserwuję takie zjawisko: im dłużej nie wyrywam, tym mniej kusi mnie wyrywanie, ale jak już pojedyncze gdzieś tam skubnę, to następnego dnia skubnę znowu, potem znowu, i generalnie jest ciężej przestać. Ciekawi mnie, jak to jest nie mieć co wyrywać albo nie mieć jak wyrywać. Coś dzisiaj mam problem z artykułowaniem myśli, nie wiem, czy mnie zrozumiesz...
Pozdrawiam

minimalistka · Wysłany: Październik 3, 2016, 2:44 pm Temat postu:


	Trichotillomania Forum dla cierpiących na trichotillomanię i trichofagię. To choroba o podłożu obesyjno-kompulsywnym. Jeśli wyrywasz włosy i czujesz się osamotniona/ny ze swoim problemem, to jest miejsce dla Ciebie. Razem będzie nam łatwiej poradzić sobie z trich.		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj