Trichotillomania

niemilainieznosna · Wysłany: Maj 6, 2010, 7:33 pm Temat postu: Dzień dobry wszystkim:)

Hej:)
jestem zszokowana, że jest więcej takich dziwadeł jak ja.. Razz

bez urazy oczywiśćie, po prostu przez wiele lat, odkąd zaczęłam wyrywać włosy, i zawsze jak zostałam na tym złapana, udawałam, że nie, ja wcale tego nie robię, albo że ten włos, którego mam w buzi, wcale nie wyrwany został a sobie wypadł i się zaplątał mi po rpostu..;]
byłam malutka, jak zaczęłam to robić. w dzieciństwie ,podstawówce, nie byłam lubiana, bo byłam ruda, obcieta pod garnek, i wyglądałam jak chłopiec. i tak to się zaczęło..
stres, stres, stres.. tyle mogę powiedzieć. nie pamiętam, kiedy zrobiłam to pierwszy raz, pamiętam moment, kiedy stałam na korytarzu, a moj ojciec " dziecko, dlaczego ty taka łysa jestes??" moja mama mnie zbeształa, co ja robię, dlaczego wyrywam włosy, i tak się z tym kitrałam przez lata..
gdzieś z pięc lat temu wyczytałam, że to jest choroba, ale i tak schowałam tę nazwę gdzieś głęboko w świadomość, bo i tak byłoby mi głupio sie ptrzyznać nawet sama przed sobą, ze jestem "chora" .
Włosy wyrywam te najgtrubsze, najsilniejsze, a później je obgryzam po kawałku i połykam..kiedyś miałam ciut dłuższe włosy więc je obgryzałam po prostu, a od kiedy znów są dłuzsze - znów je wyrywam..czasem dochodzą (całkiem nieświadomie i bezmyślnie) takie zabawy jak wyrwanie 3 włosow i robienie z nich warkoczyka (!) ,zawiązanie na końcach i obgryzanie ,jak wyżej..
w zasadzie to przez to właśnie zaczęłam farbować włosy, bo myślałam, że "farbowane to niesmaczne" .. a gdzie tam! nic nie pomogło..wtedy zaczęłam używać różnych "ulepszaczy" - gum, pianek, żelów.. i też nie zbyt mniej mi smakowało..
najsilniej pamiętam jak w zeszłym roku wyjechałam za granicę z dość już bujną grzywą (choć krótką) , a pracę zmieniałam co chwilę, stres stres stres, a co za tym idzie - włosy "szły" garściami, niekiedy nawet kosmykami.. później zgoniłam to przerzedzenie na "złą diete i stres" .. no ale wciąż to robię, i nikomu dosłownie nie przyznałam się, żeby nie spojrzeli na mnie jak na "obrzydliwe dziwadło" ..
no. troszkę się rozpisałam ;] ale chyba to jedyne miejsce, gdzie sama przed sobą przyznaję się do TEGO..

dziękuję z góry jeśli ktoś odczytał.. Wink

pozdrawiam!
M.

age21 · Wysłany: Maj 6, 2010, 7:46 pm Temat postu:

Witamy Cię serdecznie, dobrze że do nas dołączyłaś. Musimy się wspierać, bo kto inny jak nie my same się zrozumiemy.

Oczywiście przeczytałam całą wypowiedz Wink

Ruby · Wysłany: Maj 6, 2010, 7:56 pm Temat postu:

Witaj na forum Smile

Oczywiście, że to czytamy, po to jest forum by pisać tak długie posty jak się chce Smile

Kurcze rude włosy, zawsze o takich marzyłam. Moje są tylko farbowane na rudo Sad

Może chcesz się zamienić? oczko

niemilainieznosna · Wysłany: Maj 6, 2010, 9:38 pm Temat postu:

Ruby: jasne, ja moich marchewek nie cierpię, zamieniłam je na krwiście czerwone;)

Ruby · Wysłany: Maj 6, 2010, 10:21 pm Temat postu:

Ja bym właśnie chciała mieć takie miedziane smile

Lisa · Wysłany: Maj 6, 2010, 10:57 pm Temat postu:

Ja też uwielbiam rude włosy, kiedyś nawet się farbowałam na rudo. Teraz nie farbuję włosów, ale jak będę siwieć to tylko na rudo.


	Trichotillomania Forum dla cierpiących na trichotillomanię i trichofagię. To choroba o podłożu obesyjno-kompulsywnym. Jeśli wyrywasz włosy i czujesz się osamotniona/ny ze swoim problemem, to jest miejsce dla Ciebie. Razem będzie nam łatwiej poradzić sobie z trich.		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj