Trichotillomania
Forum dla cierpiących na trichotillomanię i trichofagię. To choroba o podłożu obesyjno-kompulsywnym. Jeśli wyrywasz włosy i czujesz się osamotniona/ny ze swoim problemem, to jest miejsce dla Ciebie. Razem będzie nam łatwiej poradzić sobie z trich.
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 


Kontakty interpersonalne

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Trichotillomania Strona Główna -> Inne dolegliwości
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor Wiadomość
pawel38
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik



Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Listopad 2, 2010, 8:43 pm    Temat postu: Kontakty interpersonalne

A jak wyglądają Wasze kontakty towarzyskie? Czy macie przyjaciół? Czy możecie z kimś szczerze porozmawiać co leży Wam na sercu? Na przykład w moim przypadku, zawsze odczuwałem brak towarzystwa. Ale było tak znacznie z mojej winy. Szybko rozczarowywałem się do konkretnych osób, męczyło mnie ich towarzystwo, a w końcu stwierdzałem, iż właściwie to wolnym i niezależnym czuję się jedynie przebywając ze sobą sam (w końcu się ożeniłem, ale to co napisałem nie przestało być aktualnie).
javascript:emoticon('Cool')


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Listopad 6, 2010, 12:41 pm    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Listopad 2, 2011, 12:10 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Autor Wiadomość
perapa
Domownik
Domownik



Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Listopad 6, 2010, 10:38 pm    Temat postu:

Vanilio, a moze to jest tak, ze Ty nieswiadomie odsuwasz sie od kolegow i kolezanek z klasy z powodu choroby, wstydu, strachu przed odkryciem ubytkow na glowie?.. I moze odbierasz to jakos odsuwanie sie klasy a to jednak Ty, mimo tego, ze bardzo potrzebujesz ludzi, separujesz sie od nich?

Doskonale Cie rozumiem, jednak Ty jestes w o wiele lepszej sytuacji, gdyz w podstawowce i liceum nie mialam przyjaciol takich prawdziwych jak Ty masz. Ciesz sie z ich obecnosci a klasa sie nie przejmuj, bo przeciez nie musisz zadawac sie z kims, ktos Cie nie rozumie i czujesz sie zle w jego towarzystwie. Choc wiem, ze to trudne, gdy widzisz tych ludzi codziennie w szkole... Moze to marne pocieszenie, ale gwarantuje Ci, ze gdy pojdziesz na studia badz do pracy, bedziesz miala szanse poznac nowych, wartosciowych ludzi, ktorzy beda duzo bardziej dojrzali niz koledzy i kolezanki z liceum. Tak bedzie, bo z roku na rok dojrzewamy, uczymy sie na swoich bledach i zaczynamy doceniac przyjaznie i relacje miedzyludzkie.

Ja prawdziwych przyjazni doswiadczylam dopiero na studiach. I nawet nie wiedzialam, ze mozna tak bardzo ufac ludziom, nie wstydzic sie ich i otrzymywac tak wielkie wsparcie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
ruda5556
Zaawansowany użytkownik
Zaawansowany użytkownik



Dołączył: 24 Maj 2011
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okol wawy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czerwiec 17, 2011, 5:22 pm    Temat postu:

ja też czuje się samotna . mam koleżanki ale żadnej nie obeszłoby co się ze mną dzieje ;(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Aga
Zaawansowany użytkownik
Zaawansowany użytkownik



Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sierpień 2, 2011, 12:06 am    Temat postu:

Nie mam przyjaciół, nie mam znajomych. Jestem całkiem sama....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
perapa
Domownik
Domownik



Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sierpień 2, 2011, 9:11 am    Temat postu:

wiesz Aga, czytam ze masz bpd. Tak mi przyszlo na mysl, ze moze dziala u Ciebie jeden z mechanizmow choroby, ktory kaze czlowiekowi myslec, ze nie ma kolo siebie nikogo, kto by sie nim zainteresowal. Przekonanie to jest tak silne i wydaje sie byc tak prawdziwe, ze czlowiek nie dopuszcza do siebie nikogo, stara sie nawet przekonac sam siebie, ze nie potrzebuje nikogo, jest samowystarczalny, bo skoro "ludzie maja mnie w d* to ja tez ich bede miec gleboko w powazaniu...".
Hmm, nie wiem jak Ci to wytlumaczyc, ale sama cale zycie mialam przekonanie, ze nikt mna sie nie interesuje, ze nie ma kolo mnie wartosciowych ludzi, sa tylko tacy plytcy, z ktorymi nie chce zawierac glebszych znajomosci.
I w skrocie-wskutek terapii, za duzo by pisac, ale zaczelam otwierac sie na ludzi, ufac im, czuc ze ich potrzebuje. I mam przyjaciol. Takich, ktorzy wiedza o trich, wiedza o bpd, odwiedzali mnie w spzitalach, kupowali leki, kapali, ubierali, gdy tego potrzebowalam bo bylam bardzo chora.
Ahhh, co ja Ci bede pisac, generalnie chce Ci powiedziec, ze Twoje przekonanie moze byc mocno kierowane choroba, pomysl nad tym. Tylko, ze samej jest bardzo trudno sobie z tym poradzic i uswiadomic, moze pomyslisz nad terapia? A moze juz chodzisz?
Powodzenia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lena89
Aktywny użytkownik
Aktywny użytkownik



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sopot
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sierpień 2, 2011, 10:20 am    Temat postu:

O trich wiedza moje przyjaciolki od dziecka tylko nie potrafia mi pomoc. Otworzylam sie na ludzi na studiach. Najpierw powiedzialam dwom kolezankom zaczely sie smiac pamietam jak dzis wyklad ja na koncu sali wykladowej one dwie po moim bokach i jakos wyszlo ze powiedzialam bo to byl moj sekret. i reakcja byla ch**wa ale stwierdzilam ze nie ma co sie przejmowac. jedna z tych kolezanek juz nie chodzi z nami oblala a druga jest na dal po czasie przeprosila mnie za smiech i dowiedziala sie jaka to trudna choroba mam taka grupe ludzi na studiach ze oprocz 4 osob wie juz kazdy. I kazdy wie jakie to dla mnie trudne kazdy cos radzi pilnuje mnie i dziekuje im za to mimo ze nic to nie dziala ale sam fakt ze mnie akcepctuja. Kolezanka o ktorej pisalam na poczatu <jedna> to zawsze na zajeciach mnie przylapie chocby siedziala gdzies dalej i zawsze slysze "Lenka! co ty robisz? " i od razu sie usmiecham i reke klade obok kartek z notatkami, mile to jest ze sie troszczy i przyuwaza te "chwile slabosci". takze mam na kogo liczyc ale jednynie WY wiecie co to znaczy jak sie to odbywa wiecie ze to jest mile take przez co bardziej mnie rozumiecie niz ci najblizsi przyjaciele.
Podsumowujac mam sie komu wygadac ale tego nie robie jesli chodzi o wlosy wole napisac wam a jesli chodzi o inne sprawy to od razu moge do nich walic smialo .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Trichotillomania Strona Główna -> Inne dolegliwości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
Regulamin