Trichotillomania

Ruby · Wysłany: Marzec 13, 2010, 8:48 pm Temat postu:

Też właśnie pisze i idzie mi to koszmarnie :/ Ja dla odmiany wyrywam jak opętana.

nan.si · Wysłany: Marzec 29, 2010, 3:05 pm Temat postu:

mi dzisiejszy dzien okropnie się zaczął Sad

chce zeby był już ten "sądny" czwartek.
Ktoś mnie przytuli? Sad

perapa · Wysłany: Marzec 29, 2010, 3:24 pm Temat postu:

przytulam malutka, przytulam! Co sie takiego stalo? Cos na uczelni? Czy rwalas i tak Cie to dobilo Sad

?

nan.si · Wysłany: Marzec 29, 2010, 3:44 pm Temat postu:

wszystko na raz, i rwałam i nie miło było na uczelni i czytalam Twoje wszystkie posty o p.dr i o leczeniu... ale bez urazy:)
mimo, ze mam wizyte dopiero w czwartek jestem strasznie spięta i waham sie czy iśc czy nie iśc...

perapa · Wysłany: Marzec 29, 2010, 4:15 pm Temat postu:

hmmm, ja wiem, jak ciezka jest decyzja, zeby pojsc do psychiatry. To jest cos strasznego, ale pamietaj, ze tak sie czuje wiekszosc osob idacych pierwszy raz do lekarza tego rodzaju specjalizacji Wink

To reakcja jak najbardziej normalna, dziwnym byloby gdybys sie nie stresowala

Pamietaj, ze to jest wielki krok ku Tojemu wyzdrowieniu, robisz to dla siebie, tylko dla siebie, wiec warto!

Masz moze kogos, kto moglby z Toba pojsc? Jakas bliska kolezanka?
Jesli nie to ja sie zaofiaruje Very Happy

A dr dostanie zawalu jak nas zobaczy Wink

W czw mam praktyki do godz 12, ale pozniej moge Ci potowarzyszyc Smile

Ruby · Wysłany: Marzec 29, 2010, 4:25 pm Temat postu:

Ej, a ze mną czemu nikt nie chodzi do psychiatry Razz

No ale ja 1 wizytę mam już za sobą. Nie martw się nan.si tak jak napisała perapa, to naturalne, że się denerwuje. Ale warto podjąć ten krok bo przecież nie masz nic do stracenia, a tylko do zyskania, własne zdrowie Smile

nan.si · Wysłany: Marzec 29, 2010, 8:37 pm Temat postu:

dziekuje za wsparcie, macie racje zyskam tylko na tym, ale wlasnie mi tak strasznie glupio bo jak sie z kimś "żarłam" to zawsze mowilam tej osobie, ze ma isc do psychiatry sie leczyć Smile

takie fajne odwocenie ról Razz

zapadłabym sie pod ziemie gdyby oni sie o tym dowiedzieli...

Znajomi... raczej nie wiedza, ze rwe sobie wlosy, nie zrozumieliby tego, to jest tak rzadka choroba(przynajmniej tak twierdzi moja pani prof. od nauk medycznych)

Najbardziej sie boje tych tabletek , ze bede po nich zachowywac sie gorzej niz na bani niz samej dr B.

hmmm.... a potowarzyszyć - czemu nie:P ja mam dopiero na 14.45:D
ale glupio bym sie czula przy osobie ktora wie ze nie mam wiekszosci wlosow dlatego ze je wyrywam i delikatnie mowiąc zjadam cebulki, chociaz cierpisz na to samo.

perapa · Wysłany: Marzec 29, 2010, 8:48 pm Temat postu:

no cos Ty! Naprawde zle bys sie czula? Ja przebywam w towarzystwie moich przyjaciolek, ktore wiedza o trich i nie wiem, jak one to roba, ale ja sie w ogole zle nie czuje a nawet odwrotnie-czuje wielkie wsparcie od nich.

Jesli dobrze pamietam-Ty wyrywasz rzesy, tak? Jezuuuuu, jesli tak, to czym Ty sie przejmujesz?! Ja jestem prawie lysa jak dziecko po chemii Rolling Eyes

nan.si · Wysłany: Marzec 29, 2010, 8:51 pm Temat postu:

nie, nie rzesy , wlosy na glowie jak wiekszosc ludzi z trich, zaczelo sie od rzes.

Ruby · Wysłany: Marzec 29, 2010, 8:57 pm Temat postu:

Z tego co pamiętam to Vosa wyrywa rzęsy perapo Smile

A Ty nan.si nie masz co się przejmować tym odwróceniem ról i nie masz się czego wstydzić. Nie ma ludzi normalnych, są tylko niezbadani Wink

Ja sama powiedziałam swojej psychiatryczce na pierwszej wizycie, że dziwnie się u niej czuje, bo ludzie będą myśleć, że jestem świrem. Więc odpowiedziała mi, że większość ludzi na świecie potrzebuje jakiejś diagnozy. A teraz mowie wszystkim na prawo i lewo, że chodzę do psychiatry. A nawet pomogłam dwóm osobą, wysyłając je na taką wizytę bo były w okropnej depresji. Więc obeznanie w takich lekarzach też się przydaje. Z czasem sama będziesz mogła zauważyć, kto potrzebuje opieki psychologa bądź psychiatry.

perapa · Wysłany: Marzec 29, 2010, 8:57 pm Temat postu:

aj, przepraszam, wydawalo mi sie, ze gdzies o rzesach wspominalas. A z reszta, co to za roznica, kazda z nas wstydzi sie swojej choroby i zrobilaby wszystko, zeby sie od niej uwolnic. No ale drugiej chorej osoby to ja sie nie wstydze Cool

Tzn glupio by mi bylo, gdyby ktos sie przygladal moim rzesom, ale na pewno czulabym zrozumienie.

Jesli zbierzesz sie na odwage, to ja naprawde chetnie Ci pomoge. Tylko pytanie czy latwiej bedzie Ci pojsc samej czy z kims, kto Cie wesprze. Moze chcialabys poprostu porozmawiac? No nie wiem, ja propomuje a Ty jak zechcesz, daj znac Wink

nan.si · Wysłany: Marzec 29, 2010, 9:08 pm Temat postu:

dobrze powiedziałaś Ruby , ze ludzie sa "niezbadani" Razz

nie mam pojęcia jak bedzie mi łatwiej, w razie czego dam znać Smile

perapa · Wysłany: Marzec 29, 2010, 9:12 pm Temat postu:

hahahha, Ruby, ja tez juz wyslalam 3 swoje kolezanki do psychiatry, 2 z nich chodza na regularna terapie a 2 biora biora leki... Wiec jak sie okazalo, trafnie rozpoznalam ich kiepski stan Sad

No ale jak to powiedzial terapeuta "zatroszczylam sie o nie i skierowalam tam, gdzie czulam, ze dostana pomoc" Wink

Ruby · Wysłany: Marzec 29, 2010, 10:06 pm Temat postu:

Dlatego mówię, człowiek z czasem sam uczy się rozpoznawać zły stan ducha u bliskich i znajomych. Przez to, że mówiłam w pracy, że chodzę do psychiatry to koleżanka wiedziała, że będę w stanie jej coś doradzić. Cieszę się, że mogłam komuś pomóc Smile

nan.si · Wysłany: Marzec 29, 2010, 10:15 pm Temat postu:

jestescie niesamowite, na sama mysl o tym ze ktos moglby sie o tym dowiedziec dostaje gęsiej skorki.


	Trichotillomania Forum dla cierpiących na trichotillomanię i trichofagię. To choroba o podłożu obesyjno-kompulsywnym. Jeśli wyrywasz włosy i czujesz się osamotniona/ny ze swoim problemem, to jest miejsce dla Ciebie. Razem będzie nam łatwiej poradzić sobie z trich.		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj